Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo w bagażniku miał skradzione przedmioty
Policjanci z komisariatu w Działoszynie przeprowadzili pościg za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 17-latek zignorował nadawane w jego kierunku sygnały świetlne i dźwiękowe. Jak okazało się nie posiadał uprawnień do kierowania a w pojeździe znajdowały się przedmioty pochodzące z włamań na terenie powiatu pajęczańskiego.
27 września 2021 r. o północy podczas patrolowania miejscowości Szczyty na ulicy Wieluńskiej policjanci z komisariatu w Działoszynie usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej audi. Na widok radiowozu kierujący zawrócił i zaczął uciekać. W miejscowości Sadowiec Niwa pojazd zjechał z drogi i wjechał na pole co uniemożliwiło mu dalszą jazdę. Z pojazdu wybiegły cztery osoby. W wyniku pościgu mundurowi zatrzymali 18-latka i 14-letnią mieszkankę Radomska. Dwie pozostałe osoby uciekły do lasu. Poszukiwania były prowadzone do godzin rannych następnego dnia, kiedy to policjanci w Działoszynie zauważyli dziewczynę bez butów oraz w poszarpanym ubraniu, która usiłowała złapać. „stopa”. Policjanci przewieźli zmarznięta uciekinierkę do komisariatu i poczęstowali ciepłą herbatą. Kilka godzin później w Radomsku został zatrzymany 17-letni mieszaniec Radomska, który kierował audi. W porzuconym pojeździe policjanci ujawnili przedmioty pochodzące z włamań. Jak się okazało grupa od trzech tygodni jeździła po powiecie pajęczańskim włamując się do obiektów handlowych. Młodzi ludzie odpowiedzą teraz za włamania do pięciu obiektów handlowych. O dalszym losie 14 i 15- latki zdecyduje sąd dla nieletnich. Kierowca audi dodatkowo odpowie za jazdę bez uprawnień oraz nie zatrzymanie się do kontroli drogowej.